Tylko do 31 lipca możemy podjąć decyzję, gdzie lokować nasze składki na emeryturę. Choć chodzi zaledwie o 2,92 % naszego wynagrodzenia brutto, to może warto zastanowić się nad podjęciem właściwej decyzji.
Ostateczna wysokość emerytury będzie zależała od czasu, jaki przepracujemy oraz wysokości dochodów i odprowadzanych składek. Choć możemy zdecydować od odprowadzeniu części składki do OFE, a nie do ZUS, to obecne przepisy przewidują, iż na 0 lat przed osiągnięciem wieku emerytalnego środki z OFE i tak będą przenoszone na fundusz emerytalny FUS i na nasze subkonto prowadzone przez ZUS. Jednak po osiągnięciu wieku emerytalnego środki stanowiące podstawę wyliczenia emerytury będą przez trzy lata podlegać dziedziczeniu. Wypłatami emerytur będzie zajmował się ZUS.
Nowelizacja ustawy o funduszach emerytalnych z grudnia 2013 roku przewiduje, iż od 1 kwietnia do 31 lipca br. ubezpieczeni mogą zdecydować, czy chcą, aby część ich składki emerytalnej trafiała do OFE, czy na indywidualne subkonto w ZUS. Oznacza to, że w przypadku osoby, która zdecyduje się na odprowadzanie składki emerytalnej wyłącznie do ZUS, 12,22% jej wynagrodzenia będzie zapisywane na koncie w I filarze, a 7,3% na subkoncie w ZUS. Jeśli jednak zdecyduje się na pozostanie w OFE, to 12,22% wynagrodzenia będzie trafiało do I filara (ZUS), 4,38% na subkonto w ZUS, a 2,92% do OFE.
Ustawa mówi, że jeżeli ubezpieczony chce, by część jego składki emerytalnej trafiała do OFE, musi wypełnić specjalne oświadczenie i złożyć je w ZUS. Oświadczenie można pobrać ze stron internetowych ZUS oraz Ministerstwa Pracy, a następnie wypełnić i wysłać pocztą. Można także przesłać oświadczenie drogą elektroniczną. Ubezpieczony musi jednak w tym celu zarejestrować się na stronie www.pue.zus.pl, a następie udać się do najbliższego oddziału ZUS i potwierdzić założenie konta. Oświadczenie można także złożyć osobiście w dowolnym z 325 oddziałów ZUS. Jeżeli ubezpieczony chce, aby jego składki trafiały wyłącznie do ZUS, nie musi składać żadnej deklaracji.
Decyzja o wyborze OFE lub pozostaniu w ZUS nie będzie ostateczna. Po dwóch latach, czyli w 2016 r., otworzy się kolejne czteromiesięczne okienko na ewentualną zmianę decyzji ws. oszczędzania w OFE lub ZUS. Następne będą otwierane, co cztery lata.
Jak poinformował PAP rzecznik prasowy ZUS Jacek Dziekan, do 27 czerwca br. 368 tys. 153 osoby zadeklarowały, że chcą, aby część ich składek emerytalnych nadal trafiała do otwartych funduszy emerytalnych.