Decyzja Naczelnika Urzędu Skarbowego.
Decyzja zostanie doręczona Państwo na piśmie. Jeśli nie złożą Państwo odwołania od takiej decyzji, zostanie ona wprowadzona do systemu komputerowego POLTAX. Na pierwszej stronie decyzji pogrubioną trzcinką będzie określona kwota podatku. Kwota ta zastępuje kwotę jaką zadeklarowali Państwo w złożonych deklaracjach podatkowych. Oznacza to, iż kwotę jaką należy wpłacić na konto urzędu trzeba obliczyć samemu! Dlaczego?
Zadaniem decyzji jest bowiem określenie kwoty podatku do wpłaty za dany okres rozliczeniowy we właściwej wysokości. Jeśli więc np. urząd wyda decyzję, w której określi kwotę zobowiązania podatkowego za 2010r. w wysokości 150.000 zł, a Państwo wcześniej wpłacili już za ten okres 100.000 zł, samodzielnie muszą Państwo obliczyć różnicę (w tym przykładzie 50.000 zł) oraz odsetki od zaległości podatkowej (za zaległość podatkową uważa się podatek nie wpłacony w terminie – w tym przypadku te 50.000 zł).
Od decyzji tej przysługuje odwołanie do Dyrektora Izby Skarbowej (za pośrednictwem Naczelnika Urzędu Skarbowego który wydał decyzję) w terminie 14 dni od dnia otrzymania decyzji!
Jeśli złożą Państwo odwołanie, decyzja (co do zasady) nie podlega wykonaniu. Dopiero decyzja ostateczna, tzn taka od której nie przysługuje odwołanie, podlega wykonaniu.
Jak napisać odwołanie od decyzji Naczelnika Urzędu Skarbowego?
W przeciwieństwie do odwołań składanych od zwykłych decyzji administracyjnych, odwołanie od decyzji podatkowej musi zawierać w sobie pewne elementy, określone w ustawie Ordynacja podatkowa (w przypadku zwykłych decyzji administracyjnych, zgodnie z KPA, wystarczy napisać pismo, że nie zgadzamy się z decyzją administracyjną, by te pismo stało się podstawą).
Na gruncie Ordynacji podatkowej odwołanie od decyzji podatkowej powinno:
- zawierać zarzuty przeciw decyzji;
- określać istotę i zakres żądania będącego przedmiotem odwołania;
- wskazywać dowody uzasadniające to żądanie.
W praktyce trzeci element nie jest niezbędny. Dlaczego? Często osią sporu pomiędzy Podatnikiem a organem podatkowym jest interpretacja konkretnego przepisu. W takiej sytuacji ciężko mówić o konieczności przedstawiania konkretnych dowodów.
Formułując zarzuty wobec decyzji podatkowej należy skupić się na trzech obszarach:
- zarzutach dotyczących naruszenia procedury postępowania podatkowego;
- zarzutach dotyczących ustalonego w sprawie stanu faktycznego;
- zarzutach dotyczących błędnej interpretacji przepisu.
Zarzuty dotyczące naruszenia procedury postępowania podatkowego dotyczą nie przestrzegania przez organ podatkowy przepisów ustawy Ordynacja podatkowa ( np. niepowiadomienie Podatnika o terminie przeprowadzania dowodu z przesłuchania świadka na 7 dni przed przesłuchaniem). Aby sformułować tego typu zarzuty należy porównać działania organu z przepisami Ordynacji podatkowej, w której uregulowane zostały te zasady. Zazwyczaj Podatnicy (lub ich doradcy podatkowi) powołują się na naruszenie ogólnych zasad postępowania podatkowego. Działania te są niestety nagminne i doprowadzają do pewnego przewartościowania tych zarzutów. W efekcie nikt takich zarzutów nie traktuje serio, a szkoda, bo właściwe sformowanie takich zarzutów mogło by stanowić skuteczny sposób kwestionowania decyzji podatkowych organu i instancji. Oczywiście najbardziej skuteczne są zarzuty dotyczące braku zapewnienia Stronie czynnego udziału w postępowaniu podatkowym.
Zarzuty dotyczące błędnego ustalenia w sprawie stanu faktycznego dotyczą prawidłowości ustaleń dokonanych przez organ podatkowy i opisanych w decyzji. Np. w sytuacji, gdy w decyzji stwierdzono coś takiego: „na podstawie zgromadzonych w sprawie dowodów Naczelnik Urzędu Skarbowego ustalił, iż podmiot A świadczył usługi na rzecz podmiotu B”. Podczas gdy w rzeczywistości usługi tego rodzaju nie były w ogóle świadczone – takie ustalenie organu nazywamy nieprawidłowym ustaleniem stanu faktycznego. Aby zakwestionować ustalony przez organ podatkowy stan faktyczny, konieczne jest wskazanie konkretnych dowodów. Mogą to być np. znajdujące się już w aktach dowody z przesłuchań świadków, które Państwa zdaniem zostały złe odczytane przez organ podatkowych, Mogą to być też dowody z przesłuchań świadków, które Państwa zdaniem powinny zostać dopiero przeprowadzone (to drugie rozwiązanie jest szczególnie skuteczne).
Zarzuty dotyczące błędnej interpretacji przepisu dotyczą sytuacji, w której urzędnik błędnie odczytuje normę danego przepisu. Niestety nasze prawo podatkowe jest niezwykle skomplikowane. Wiele kluczowych przepisów można interpretować w odmienny sposób. Z doświadczenia wiem, że nawet przepisy sformułowane w sposób, wydawałoby się, jednoznaczny, mogą być odczytane przez pojedyncze osoby w sposób odmienny od większości. (W mojej ocenie, problemy z właściwą interpretacją przepisów nie są wyłącznie winą złego stanowienia prawa. W dużej mierze wynikają one z charakteru ludzkiej natury. Ludzie różnią się doświadczeniem życiowym, inteligencją, zdolnością do postrzegania rzeczywistości. Nie da się tak skonstruować każdego przepisu ustawy w ten sposób, aby 100% populacji interpretowało go w sposób identyczny).
Zarzuty dotyczące błędnej interpretacji przepisu, wymagają chyba największego wysiłku jeśli chodzi o sposób formułowania zarzutu i jego prawidłowe uzasadnienie. Aby sformułować taki zarzut konieczna jest dobra znajomość ustawy, której przepisy stanowią dla organu podatkowego podstawę do wydania decyzji. Dobrze jest przejrzeć orzecznictwo sądów administracyjnych oraz interpretacje prawa podatkowego wydane przez Ministra Finansów. W przypadku niektórych ustaw, jak np. ustawy o VAT bardzo skuteczne jest powołanie się na rozbieżności pomiędzy przepisami krajowymi a przepisami unijnymi. Dlaczego? Po wstąpieniu do Unii Europejskiej polskie przepisy powinny zostając dostosowane do przepisów unijnych. W przypadku konfliktu między normami tych przepisów, pierwszeństwo w zastosowaniu mają przepisy unijne (o ile rozstrzygają na korzyść podatnika). Oczywiście znajomość tych przepisów w organach podatkowych I instancji jest znikoma. Nieco lepiej wygląda sytuacja na poziomie Izb Skarbowych. Najbardziej kompetentne w tym zakresie są sądy administracyjne. Dlatego w przypadku braku innych opcji warto poświęcić czas i zagłębić się w przepisy europejskie, bo można mieć pewność, że urzędnicy tego za Państwa nie zrobią.
Odwołanie kończy, co do zasady, postępowanie podatkowe przed organem podatkowym I instancji. Dalej toczy się już ono przez organem podatkowym II instancji, tj. Dyrektorem Izby Skarbowej. Zanim jednak przejdę do opisania jak to wygląda w izbie skarbowej, napisze parę zdań o postępowaniu kontrolnym prowadzonym przez Dyrektora Urzędu Kontroli Skarbowej.