Wizja otwartego i konkurencyjnego systemu finansowego powinna, jak się wydaje, kształtować także docelowy model sektora bankowego w Polsce. Obowiązujące w Polsce na przełomie 1999/2000 r. prawo bankowe pozwalało zakładać, że sektor ten będzie rozwijać się w kierunku wzorca bankowości uniwersalnej, który dominuje w krajach Unii Europejskiej. Model ten przewiduje prawną możliwość łączenia działalności depozytowo-kredytowej banków z ich udziałem w publicznym obrocie papierami wartościowymi oraz z działalnością ubezpieczeniową.
Wobec niedorozwoju pozabankowych form kreowania kredytu średnio- i długookresowego w omawianym czasie należało się spodziewać, że w kolejnych latach sektor bankowy nadal będzie głównym źródłem pozyskiwania zewnętrznego kapitału na rozwój i inwestycje w sektorze realnym gospodarki. Banki będą jeszcze przez pewien czas zdecydowanie dominować na rynku usług finansowych dla ludności.
W dłuższym okresie sektor bankowy może wspomagać transformację, restrukturyzację i rozwój polskiej gospodarki, stanowiąc zaplecze finansowe i źródło innowacji gospodarczych. Aby temu sprostać, sam musi ulec transformacji w celu dostosowania sposobu działalności do gospodarki tynkowej i osiągnięcia wysokiego poziomu konkurencyjności.
W tym celu, jak uważa autor pracy, należy konsekwentnie dążyć do kontynuacji, . mimo niepopularności tych działań wśród niektórych ekonomistów i praktyków życia gospodarczego Polski na przełomie 1999/2000 r., procesu prywatyzacji banków pozostających własnością państwa i liberalizacji dostępu do rynku dla kapitału zagranicznego.
Niemniej, w celu zapewnienia właściwych warunków instytucjonalnych i dla utrzymania wysokiego tempa wzrostu gospodarczego niezbędne jest również przyspieszenie rozwoju i zwiększenie roli rynku kapitałowego jako dodatkowego źródła podaży i popytu kapitału średnio- i długookresowego.